Jeszcze długo po ślubie Panny Młode lubią narzekać - co mogłyby, powinny były albo wolałyby zrobić ze swoim weselem. Chyba nie da się tego uniknąć. Jednak przygotowałam dla Was 5 najczęściej popełnianych błędów przy organizacji wesela, co pomoże Wam zminimalizować te poweselne (całkowicie niepotrzebne!) żale.
1. Wybór nieodpowiedniego lokalu
Po pierwsze upewnij się, że lokal, który wybraliście na swoje wesele jest odpowiedniej wielkości. Nie może być za mały, ponieważ goście będą przeszkadzać sobie na parkiecie. Nie może być również za duży, bo będziecie mieli wrażenie pustki na sali. Dobrze również, jeśli sala weselna jest w niedalekiej odległości od miejsca zaślubin, żeby nie tracić niepotrzebnie czasu i pieniędzy na daleki transport gości.
2. Brak harmonogramu
Spotkania z wizażystką, cukiernikiem, przymiarki sukni ślubnej, wybór zaproszeń… Łatwo się zgubić w gąszczu przedślubnych przygotować. Dlatego ułatw sobie sprawę i zapisuj wszystkie ważne terminy w jednym miejscu. To może być nawet aplikacja w telefonie, z pomocą której stworzysz całościowy harmonogram przygotowań ślubnych, a on - telefon w odpowiednim czasie będzie przypominać ci np. o następnym spotkaniu.
3. Zostawianie małych rzeczy na później
Wszystko powinno mieć swoje priorytety, wiadomo. Jednak nie zostawiaj wszystkich małych rzeczy na bliżej nieokreśloną przyszłość, bo może się okazać, że te kilka małych rzeczy razem tworzy całkiem sporą „rzecz”. Robienie podziękowań dla gości, winietek na stół czy listy utworów na wesele w ostatni wieczór może Cię tylko niepotrzebnie zestresować i przyprawić o wory pod oczami.
4. Stworzenie tablicy rozmieszczenia gości zbyt wcześnie
Jak się okazuje, nie wszystko można zrobić kilka miesięcy przed weselem. Tak jest np. z tablicą rozmieszczenia gości. Jest dość prawdopodobne, że ktoś z gości się rozchoruje, ktoś inny postanowi przyjść jednak z innym partnerem itp. Dlatego ze stworzeniem tej tablicy warto poczekać i zrobić ją dopiero na kilka dni przed weselem.
5. Brak planu B
Możesz uważać, że to jest Twój wielki dzień i nikt ani nic Ci go nie zepsuje, jednak żeby tak było, warto stworzyć sobie plan awaryjny np. na wypadek deszczu. Kolorowe kalosze, parasole dla gości będą odebrane jako dodatkowa atrakcja i nikt w takim wypadku nie potraktuje deszczu jako coś niepożądanego, tylko wręcz przeciwnie.
Pozdrawiam, Olga Stępień
www.KacikInspiracjiSlubnych.pl
Dodano w kategorii Porady praktyczne
Komentarze:
Aktualnie brak komentarzy