Przy zawieraniu związku małżeńskiego przez dwoje Polaków jest dużo biurokracji. A gdy jedno z narzeczonych nie ma obywatelstwa polskiego – tej biurokracji jest jeszcze więcej. Zobaczcie, co Was czeka, jeśli jedno z Was nie posiada polskiego obywatelstwa.
Do zawarcia związku małżeńskiego w Polsce, oboje będziecie potrzebowali:
- dokument stwierdzający tożsamość. Dla Polaków jest to dowód osobisty, a dla obcokrajowców paszport,
- skrócony odpis aktu urodzenia. Obcokrajowiec musi dostarczyć, oprócz oryginalnego dokumentu, jeszcze przysięgłe tłumaczenie na język polski,
- rozwodnicy i wdowcy dodatkowo potrzebować będą odpowiednich dokumentów stwierdzających rozwód lub zgon współmałżonka.
Obcokrajowiec dodatkowo musi posiadać dokument stwierdzający możliwość zawarcia związku małżeńskiego zgodnie z prawem państwa, z którego pochodzi. Najlepiej kontaktować się w tej sprawie z odpowiednim konsulatem lub ambasadą. Jednak ambasady niektórych państw nie wydają takich zaświadczeń. Wtedy należy zgłosić się po takie zaświadczenie do sądu rejonowego.
Uwaga! Te wszystkie dokumenty należy dostarczyć do USC nie później niż 31 dni przed planowaną datą ślubu. W USC narzeczeni będą musieli wypełnić jeszcze oświadczenie o nazwiskach, jakie przyjmą po ślubie oni i ich dzieci. Tam również sporządza się dokument świadczący o braku przeciwwskazań do zawarcia związku małżeńskiego. Jeśli obcokrajowiec nie mówi dobrze po polsku, to konieczna będzie również obecność tłumacza przysięgłego w trakcie ceremonii.
To były wymienione dokumenty potrzebne do ślubu cywilnego. Jeśli jednak zdecydowaliście się na ślub konkordatowy, to dodatkowo musicie dostarczyć do kancelarii parafialnej takie dokumenty, jak:
- wypełnione wcześniej w USC zaświadczenie o braku okoliczności, które wykluczałyby zawarcie związku małżeńskiego,
- zaświadczenia o chrzcie i bierzmowaniu,
- zaświadczenie o odbyciu nauk przedmałżeńskich.
Jeśli jedno z Was jest innej wiary niż ta, w której się pobieracie, to będzie to ślub międzywyznaniowy, więc dochodzą jeszcze formalności z tym związane.
Jak widać, formalności około ślubnych jest bez liku, zwłaszcza, gdy jedno z Was jest obcokrajowcem. Ale niech Was to nie zniechęca, jest to jednorazowy wysiłek i na pewno warto go podjąć!
Pozdrawiam, Olga Stępień
www.KacikInspiracjiSlubnych.pl
Dodano w kategorii Porady praktyczne
Komentarze:
Aktualnie brak komentarzy