Nikt chyba nie ma złudzeń, że na weselu najpiękniejsza zawsze powinna być Panna Młoda. To ona ma przyciągać wzrok, budzić zachwyt i stworzyć z Panem Młodym coś, co nazywamy stylistyczną jednością. Niestety wygląd przyszłej Panny Młodej nie zawsze jest - z jej własnej perspektywy - idealny. Bardzo częstym problemem jest chęć zrzucenia wagi o co najmniej kilka kilogramów. Dlaczego jest to problem?

Prawda jest taka, że przyszłe Żony bardzo często odkładają swoją dietę na ostatnie tygodnie przed ślubem. W efekcie suknia nie pasuje do sylwetki, samopoczucie nie jest takie jak powinno i - co chyba jest najgorsze - wszystko wraca do normy już w parę tygodni po ślubie. Jak temu zaradzić? Na to pytanie odpowiada poniższy artykuł.

Jak schudnąć, by... żyć?

Odchudzanie przed ślubem to coś więcej, niż tylko jednorazowa i często krótkotrwała decyzja. Tymczasem wiele kobiet tak właśnie postrzega ten problem. Skutkiem tego jest źle dobrana dieta, która nie tylko redukuje masę ciała, ale też wyniszcza organizm. Dlatego warto zwrócić uwagę na kilka poniższych wskazówek.

Tempo spadku wagi powinno być stałe, a nie zależne od stosunku masy ciała i tygodni, które jeszcze pozostały nam do ślubu. Najlepiej chudnąć "z prędkością" 1 - 2 kilogramów miesięcznie. Dzięki temu ciało przystosuje się do zmian dietetycznych i energetycznych, co przełoży się na dobre samopoczucie i mnóstwo energii.

Ostateczny termin redukcji masy ciała to nie dzień ślubu, ale dzień, w którym po raz pierwszy przymierzamy suknię ślubną. Dzięki temu kobieta nie musi wprowadzać ciągłych poprawek do projektu. Co więcej - w ten sposób suknia będzie idealnie leżeć na niej w TYM NAJWAŻNIEJSZYM DNIU.

Zamiast ostrych i wyniszczających diet redukcyjnych, warto postawić na zmianę przyzwyczajeń dietetycznych (o tym poniżej). Warto też postawić na wzrost aktywności fizycznej i... dużo warzyw. Pamiętajmy też o tym, by nasze nowe przyzwyczajenia zostały przeniesione również do małżeńskiej kuchni.

Podsumowując, odchudzanie przed ślubem należy rozpocząć co najmniej na 3 - 4 miesiące przed ceremonią. Oczywiście im wyższa nadwaga (lub otyłość), tym szybciej należy rozpocząć ten proces. Idealny stan to taki, w którym kobieta odchudza się nie dla samego ślubu, ale dla siebie i to najlepiej na długo przed weselną imprezą!

Jak się odchudzać - kilka prostych praktyk

Pewnie każda z Czytelniczek pomyśli sobie teraz "Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić". Dlatego teraz przedstawione zostaną najpopularniejsze sposoby na redukcję wagi przed ślubem. Uwaga! Tutaj nie będzie wskazówek dotyczących diet redukcyjnych - te znajdziesz szczegółowo opisane na stronie abczywienia.pl - liczność diet sprawia, że nie sposób je opisać w jednym artykule. Zamiast tego skupimy się na nawykach, które pomogą Ci osiągnąć wymarzoną sylwetkę na dłużej - nie tylko w dzień ślubu.

Odrzuć produkty przetworzone

Koniec z fast foodami - jeśli kobieta ma nadwagę i opiera swoją dietę na takim jedzeniu, to po zmianie przyzwyczajeń dietetycznych powinna w miarę szybko wrócić do normy. Niejako "po drodze" warto odstąpić od tłustych wędlin, prażonych orzeszków, paluszków, chipsów i żółtych serów.

Zwiększ spożycie białka

Czas na białka z różnych źródeł. To białka powinny być głównym składnikiem każdej diety. Korzystnie wpływają one na kości, spalanie tłuszczu, procesy metaboliczne a także - według wielu badań - są bogate w wiele niezastąpionych witamin w tym A,D,E,B12, chlor, magnez, potas i fosfor. Najlepsze źródła białka to ryby (mogą być nawet tłuste) i chude mięso.

Daj sobie czas

Czas zrezygnować z błędnego podejścia do kwestii odchudzania. Nie warto chudnąć 5 kilogramów w miesiąc. Nie warto też stawiać na tabletki odchudzające, choć - w niektórych przypadkach - skonsultowana z lekarzem suplementacja może być wskazana. Pod żadnym pozorem nie należy spożywać kapsułek odchudzających z wątpliwych źródeł (np. z tasiemcem, substancjami podwyższającymi ciepłotę ciała itd.).

Ogranicz słodycze

Nie warto jeść słodyczy (przynajmniej w nadmiarze). Owszem, wyglądają one bardzo atrakcyjnie i smacznie, ale ich spożycie tylko zwiększa masę ciała. Zamiast nich warto postawić na przekąski warzywne. Większość z nich jest bardzo smaczna. Co ważne - niektóre warzywa (jak np. kalarepa) zawierają mnóstwo błonnika, który zapełnia żołądek minimalizując odczucie sytości. Na takie przekąski można sobie pozwolić zawsze, a szczególnie na około 30 minut przed posiłkiem.

Regularne pomiary

Jeśli już podjęłyśmy decyzję o odchudzaniu, warto przemyśleć również kwestię... pomiarów masy ciała. Najlepiej wykonywać ją raz w tygodniu i to w ściśle określonym dniu. Pomiar powinien też odbywać w konkretnej porze dnia, czyli najlepiej rano tuż po przebudzeniu się i porannej toalecie. Trzymanie się określone pory pomiary pozwala na zmniejszenie ryzyka błędu pomiarowego. Najlepiej skupiać się na pomiarach miarą krawiecką - waga może wahać się w zależności od ilości resztek żywności w jelitach, ilości wypijanych płynów oraz cyklu miesiączkowego.

Aktywność fizyczna

Regularne ćwiczenia również są istotne dla zmniejszenia masy ciała. Dzięki nim nie tylko zredukujemy nasz ciężar, ale też poprawimy kondycję mięśni, skóry i własne samopoczucie. Jeśli przed rozpoczęciem odchudzania ważyłyśmy naprawdę dużo, to za pomocą ćwiczeń można np. zminimalizować efekt wiszącej skóry.

Jedz powoli

Sposób spożywania pokarmów również ma istotne znaczenie dla naszej sylwetki. Każdy gryz i kęs powinien być przeżuwany około 10 - 20 razy. W ten sposób odpowiednio rozmiękczymy pokarm w jamie ustnej, zapobiegniemy powstawaniu zatwardzeń i zmniejszymy uczucie łaknienia.

Zwiększ spożycie wody

Duża ilość spożywanej wody (czystej, niegazowanej) to klucz do pięknej i zdrowej sylwetki. Warto spożywać ją w ilościach od 1.5 do 2 litrów dziennie. Pamiętajmy, że intensywne ćwiczenia zmuszają nas do zwiększenia spożycia wody o kolejny litr. Warto postawić przede wszystkim na wodę mineralną, która zawiera znacznie więcej korzystnych składników niż jej źródlany odpowiednik.

Ogranicz alkohol

Alkohol nie jest zdrowy. I to nie tylko ze względu na słynne promile, ale też znajdujący się w nim cukier. To dzięki niemu zdecydowana większość produktów alkoholowych jest bogata w puste kalorie, które nie przekładają się na dodatkowy zasób energii. Mało kto też wie, że spożywanie "napojów wyskokowych" wpływa na zwiększenie łaknienia.

Spożywaj produkty pełnoziarniste

Pełnoziarniste pieczywo to kolejny składnik diety, na który warto postawić. Można nim zastąpić pieczywo białe lub... ciemne. Zwłaszcza, jeśli te drugie jest tylko barwione za pomocą karmelu. Można też spróbować samodzielnego wypieku chlebka gryczanego. Jest naprawdę smaczny a przepis na niego można znaleźć w Internecie.

Koniec z nocnym podjadaniem

Nocne jedzenie to kolejne niepotrzebne wyzwanie dla naszego układu pokarmowego. Przed snem warto wchłonąć substancje bogate w białko, węglowodany oraz odrobinę tłuszczu. Tak sporządzony posiłek będzie zarówno źródłem ważnych składników odżywczych, jak również optymalnym sposobem na regenerację organizmu. Oczywiście musi on zapewniać tyle kalorii, by łączny bilans energetyczny był ujemny.

Zrezygnuj ze słodzonych napoi

Jeśli zastanawiamy się jak jeszcze możemy w korzystny sposób wpłynąć na swoją sylwetkę, to warto odstawić wszystkie gazowane napoje (no może okresowym piciem wody gazowanej). Zawierają one mnóstwo cukru i innych, niebezpiecznych dla zdrowia substancji.

Brideoreksja - nie warto przesadzać z odchudzaniem

Na koniec jedna wskazówka. Psychologowie odkryli ostatnio nowy trend, który nazwali brideoreksją. Jeśli ktoś zna angielski, to łatwo skojarzy go ze strachem przed zbyt pulchną sylwetką w dniu ślubu. Niestety problem ten dotyka coraz większej grupy kobiet. Niektóre z nich chcą schudnąć nawet o kilkadziesiąt kilogramów w 2 - 3 miesiące.

Takie zachowanie, w którym opieramy swoją dietę wyłącznie na wodzie, sokach owocowo warzywnych i spożywaniu mniej niż 1000 kcal dziennie jest nieodpowiedzialne i bardzo ryzykowne. Co więcej prowadzi do spowolniania metabolizmu, przez co zakończeniu diety bardzo często występuje efekt jo-jo. Jak schudnąć by było to bezpieczne? Lepiej powoli i zgodnie z naszym organizmem.

Podsumowanie

Odchudzanie to bardzo skomplikowany i złożony proces, który nie polega wyłącznie na redukcji tkanki tłuszczowej. Głównym aspektem zdrowego odchudzania jest umiejętność jednoczesnego zadbania o nasz organizm. Ten z kolei rzadko toleruje gwałtowne spadki (i niestety przyrosty) wagi.

Artykuł sponsorowany